Lozanna 2020 po polsku - Dzień 2

W sobotę biathloniści włączyli się do walki o medale III Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Niestety, Polacy w Lozannie wciąż nie zameldowali się w klasyfikacji medalowej. Nasi reprezentanci występują również w dyscyplinach zespołowych.

Najwyższe na razie miejsce naszych reprezentantów w zawodach indywidualnych należy do Jana Guńki. Nasz biathlonista był 10. w biegu na 12,5 km, tracąc jednak mnóstwo czasu przez pudła (w sumie sześć) na strzelnicy. Tuż za nim uplasował się Mateusz Zawół, mając na koncie tylko cztery nietrafione strzały. Na 24. miejscu sklasyfikowany został Konrad Badacz, który spudłował siedmiokrotnie.

Wcześniej na dystansie 10 km rywalizowały dziewczęta. Najlepiej spisała się Klaudia Topór - z pięcioma pudłami (w tym trzema w ostatniej stójce) zajęła 26. miejsce. Z identycznym wynikiem na strzelnicy (0+1+1+3) 34. była Justyna Panterałka, a na 42. pozycji uplasowała się Anna Nędza-Kubiniec, która zaliczyła osiem pudeł.

Na starcie slalomu do kombinacji stanęli nasi alpejczycy. Bartłomiej Sarnecki z 22. czasem tej części zmagań zajął ostatecznie 21. miejsce, tracąc do dwójki triumfatorów 4,85 s. Gabriela Hopek, niestety, nie ukończyła rywalizacji, wypadając z trasy.

Blisko historycznego zwycięstwa nad Kanadą byli nasi curlerzy. Przed ostatnią partią Biało-Czerwoni remisowali z ekipą spod znaku klonowego liścia 4:4 i mieli przywilej zagrywania ostatniego kamienia w meczu. Niestety, Kanadyjczycy przejęli tę partię za dwa punkty, odnosząc drugie zwycięstwo w tym turnieju.

Po dwa mecze rozegrali nasi hokeiści i hokeistki. U panów dwie porażki zanotowały drużyny niebieska Jakuba Trzebinii i czerwona Aleksa Menca, natomiast jedno zwycięstwo na konto zapisała drużyna pomarańczowa z Jakubem Michalskim w składzie. Z kolei w żeńskim turnieju Anna Kot w drużynie niebieskiej, Alicja Sowa w drużynie brązowej i Alicja Mota w drużynie czarnej wygrały pierwsze mecze tego dnia, natomiast w drugim zespół Kot pokonał ekipę Moty, a drużyna Sowy przegrała z zespołem w szarych strojach.

Zapraszam na codzienne relacje, którą współtworzę dla strony Totallympics Media, podobnie jak nagrywany na koniec każdego dnia podcast "Bonjour Lausanne".