Za nami pierwszy dzień rywalizacji sportowców na III Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich w Lozannie. Zapraszam zatem na podsumowanie startów (i nie tylko) Polaków w Stolicy Olimpijskiej.
Jako pierwsi na arenę swoich zmagań wyszli nasi curlerzy, którzy zmierzyli się z Hiszpanami. Podopieczni Damiana Hermana pomimo słabszego wyniku w partiach czwartej i piątej zachowali zimną krew - cztery punkty w endzie siódmym dały im trzypunktowe prowadzenie, którego nie oddali do końca spotkania, wygrywając 9:6. Przed naszymi curlerami trudne zadanie - jutro o 14:00 zmierzą się z Kanadyjczykami.
Na stokach Les Diablerets zaprezentowało się dwoje naszych alpejczyków. W żeńskim supergigancie 47. miejsce ze stratą do "złotej" Szwajcarki Amelie Klopfenstein 9,10 sekundy zajęła Gabriela Hopek, wyprzedzając jedynie trzy zawodniczki spośród tych, które ukończyły tę konkurencję. Z kolei wśród panów 33. miejsce zajął Bartłomiej Sanetra, tracąc do triumfującego Szweda Alexa Hofstedta 2,82 sekundy. Dzisiejszy supergigant, z trasą skróconą na skutek ulewy, która tuż przed rozpoczęciem igrzysk przeszła nad areną zmagań alpejczyków, będzie zaliczany również do jutrzejszej kombinacji - w sobotę rozegrana zostanie jedynie część slalomowa.
Swój udział w turnieju drużyn trzyosobowych (mieszanych narodowościowo) rozpoczęli również nasi hokeiści. Jakub Michalski, który gra w drużynie pomarańczowej, jako jedyny zanotował zwycięstwo - jego ekipa pokonała 8:6 drużynę czerwoną, w której barwach startuje Aleks Menc. Z kolei Jakub Trzebunia i jego koledzy z drużyny niebieskiej ulegli drużynie szarej 8:9.
W żeńskim turnieju wystąpiły nasze zawodniczki, które jeszcze przedwczoraj w Katowicach brały udział w mistrzostwach Europy U18 dywizji IB, gdzie wygraną 5:1 w meczu z Brytyjkami zapewniły sobie utrzymanie. Alicja Mota (drużyna czarna) i Alicja Sowa (drużyna brązowa) stanęły naprzeciw siebie - 7:6 triumfowała drużyna Moty. Na boisku zameldowała się również Anna Kot, która wraz z koleżankami z drużyny niebieskiej pokonała drużynę szarą 9:7.
W Lozannie swój debiut zaliczył również... nowy szef WADA. Witold Bańka po raz pierwszy wystąpił w trakcie Sesji MKOl.
Zapraszam na codzienne relacje, którą współtworzę dla strony Totallympics Media, podobnie jak nagrywany na koniec każdego dnia podcast "Bonjour Lausanne".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Administrator zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy, które uzna za obraźliwe wobec siebie lub innych osób.