W kontekście zarządzania Ruchem Olimpijskim wiele można zarzucić Thomasowi Bachowi i jego najbliższym współpracownikom. Natomiast od 2013 roku, kiedy objął tę funkcję, nie było chyba Sesji, podczas której uczestnicy czy widzowie nie mieliby okazji do wybuchnięcia śmiechem. Atmosfera podczas tych spotkań, gdzie z założenia zapadają najważniejsze decyzje dotyczące olimpizmu, potrafi się rozluźnić w ciągu chwili. Tak też było i dzisiaj w Lozannie.
Tradycją Sesji jest prezentacja krótkiego filmu po powrocie z przerwy - czy to na otwarcie kolejnego dnia obrad, czy też po obiedzie. Dzisiejszy zainicjował drobny, mówiąc językiem forów internetowych, off-topic, a w roli głównej, obok prezydenta Bacha, udział wzięli w nim Pál Schmitt z Węgier oraz tajemniczy "głos z góry". Scenka dostępna TUTAJ. Wyzwanie dla was - spróbujcie śmiać się krócej od Bacha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Administrator zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy, które uzna za obraźliwe wobec siebie lub innych osób.