Ostatni tydzień wakacji pełen był zawodów sportowych. I to tych najwyższej rangi - mistrzostw świata czy Europy. Polacy przywieźli z nich medale, a niektórzy wciąż o nie walczą, przy okazji przybliżając się do przyszłorocznych igrzysk w Tokio.
Rozpocznę od uzupełnienia informacji z ubiegłego tygodnia - dzięki realokacji w żeńskich kanadyjkach Polska uzyskała kwalifikację olimpijską w konkurencji jedynce na 200 m. Szczęśliwie oficjalna interpretacja przepisów była korzystna dla nas.
Kolejne kwalifikacje nasi sportowcy wywalczyli na mistrzostwach świata w wioślarstwie. Najlepiej spisała się nasza czwórka bez sternika - Mateusz Wilangowski, Mikołaj Burda, Marcin Brzeziński i Michał Szpakowski wygrali rywalizację w tej konkurencji. Srebrne medale zdobyły nasze czwórki podwójne - męska (Dominik Czaja, Wiktor Chabel, Szymon Pośnik, Fabian Barański) i żeńska (Agnieszka Kobus, Marta Wieliczko, Maria Springwald, Katarzyna Zillmann) natomiast brąz dwójka podwójna Mirosław Ziętarski/Mateusz Biskup. Ponadto szóste miejsce Jerzego Kowalskiego i Artura Mikołajczewskiego w dwójce podwójnej wagi lekkiej oraz dziesiąte Natana Węgrzyckiego-Szymczyka dały nam prawo wystawienia łódek również w tych konkurencjach na przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich.
Brązowy medal mistrzostw świata w judo przywiozła z Tokio Julia Kowalczyk w wadze -57 kg. Polka przegrała tylko jedną walkę - w ćwierćfinale uległa późniejszej srebrnej medalistce, Tsukasie Yoshido.
Świetnie na mistrzostwach Europy spisują się nasze siatkarki. Po drobnej "wpadce" w postaci przegranego seta z Ukrainkami i dużej "wpadce" w postaci porażki z Belgijkami 2:3, podopieczne Jacka Nawrockiego pokonały w pełnej po brzegi rozentuzjazmowanym tłumem łódzkiej Atlas Arenie wicemistrzynie świata, Włoszki 3:2. Dało im to teoretycznie łatwiejszą drogę do strefy medalowej - wczoraj Polki przeszły 1/8 finału, wygrywając z Hiszpankami. Kolejnymi rywalkami Biało-Czerwonych będą Niemki.
Po raz pierwszy od 52 lat na mistrzostwach świata w koszykówce mężczyzn oglądamy reprezentację Polski. Mecz otwarcia z Wenezuelczykami zakończył się wygraną 80:69. Dziś podopieczni Mike'a Taylora zmierzą się z gospodarzami turnieju, Chińczykami.
Bez sukcesu mistrzostwa świata zakończyła Maja Włoszczowska. Mająca za sobą ciężki z powodu choroby sezon dwukrotna wicemistrzyni olimpijska zajęła 17. miejsce na czempionacie w Mont Saint Anne.
W Luhmühlen odbyły się mistrzostwa Europy we wszechstronnym konkursie konia wierzchowego. Na 31. miejscu uplasowała się Małgorzata Cybulska na koniu Chenaro 2. Jan Kamiński na Jardzie nie ukończył drugiej konkurencji, jazdy terenowej.
Bardziej udane dla naszych reprezentantek były mistrzostwa Europy w boksie kobiet. Z hiszpańskiego Alcobendas do Polski przylecą trzy medale - srebrne Anety Rygielskiej (-64 kg) i Elżbiety Wójcik (-75 kg) oraz brązowy Sandry Kruk (-57 kg).
Z wielkoszlemowym turniejem US Open pożegnali się nasi singliści - Magdalena Fręch i Hubert Hurkacz odpadli już w pierwszej rundzie, a Iga Świątek i Magda Linette w drugiej. Najdalej, do trzeciej rundy, zaszedł Kamil Majchrzak, który po drodze stoczył dwa pięciosetowe boje.
Na koniec przesyłam pozdrowienia z Budapesztu, gdzie zaczęły się przed chwilą mistrzostwa świata w pięcioboju nowoczesnym. Przy okazji przypominam o głosowaniu na najlepszych pięcioboistów - w kategorii "Młodzieżowiec Roku" nominowany jest Łukasz Gutkowski. Oddajcie #GłosNaGutka - instrukcja TUTAJ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Administrator zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy, które uzna za obraźliwe wobec siebie lub innych osób.