Nowy Rok - nowe wyzwania

Oj, jak dawno mnie tu nie było! Okres między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem to ten moment, kiedy w końcu można usiąść na spokojnie i trochę popisać. No i kończąc stary rok, zamknąć pewne sprawy i otworzyć nowe w nowym roku. Dzisiejszy wpis będzie o tym, co się będzie teraz działo tutaj oraz w moim dziennikarskim życiu. Zapraszam!!!

Pierwszą z rzeczy, o których chciałbym wspomnieć, jest mój powrót "na stare śmieci". W listopadzie dołączyłem ponownie do redakcji serwisu TakSięGra.pl, gdzie pisać będę zapowiedzi wydarzeń sportowych transmitowanych na antenach polskich telewizji sportowych. Ta zima już jest dla mnie intensywna - biegi narciarskie, kombinacja norweska, biathlon i przede wszystkim moja ukochana Serie A1 siatkarek - o tym wszystkim pisałem w ciągu ostatniego miesiąca regularnie. Zapowiedzi to sympatyczna odskocznia od tego, czym zajmuję się zazwyczaj, czyli relacjami z imprez, w dodatku powiązana z mediami sportowymi od obu stron - podmiotu i przedmiotu.

Najbardziej ekscytujące w ostatnich tygodniach była możliwość komentarza do transmisji z młodzieżowych mistrzostw Europy U24 w pięcioboju nowoczesnym. Jak wiecie, nie była to pierwsza relacja na żywo, którą przeprowadziłem z tej dyscypliny, jednak tym razem była ona wyjątkowa - nie była to bowiem moja dziennikarska "samowolka", a komentarz do oficjalnego przekazu organizatora imprezy. W tym miejscu chciałbym przekazać serdeczne podziękowania dla komitetu organizacyjnego z dyrektorem Tomaszem Cygańskim na czele oraz dla producenta i realizatora transmisji, vibox live video.

Podjąłem też decyzję o zaangażowaniu się w działalność reaktywowanego portalu Prohokej. Na razie nie mogę zdradzić zbyt wiele, ale głęboko wierzę, że ta współpraca doprowadzi do obustronnego rozwoju - strony oraz mnie samego jako dziennikarza.

 

No i najświeższa sprawa - powrót do podcastów dla projektu Totallympics Media. Pierwszy odcinek nowej odsłony serii "Totallympics Weekly Update" nagrany był nieco w pośpiechu, między 3:00 a 4:30 w nocy polskiego czasu, zaledwie kilkanaście godzin po opublikowaniu większości dokumentów z systemami kwalifikacji na zimowe igrzyska olimpijskie w Pekinie. Serdecznie zapraszam do wysłuchania.

Jeśli zaś chodzi o samego bloga, to nieco zmieni się jego formuła. Znane wam rubryki będą pojawiały się nadal, jednak znacznie częściej będą przeplatane tekstami o tematyce niemieszczącej się w ich ramach. Z pewnością pojawi się więcej moich komentarzy dotyczących mediów sportowych w Polsce, głównie telewizji, a także innych platform, na których można oglądać rywalizację sportową. Kontynuować też będę tworzenie swojego portfolio, zarówno dziennikarskiego, jak i kibicowskiego.

Zbliżając się do olimpijskiego roku 2020 życzę Wam wszystkim spełnienia marzeń, zwłaszcza tych związanych ze sportem.