Piknik Olimpijski 2018

 Z Ireną Szewińską. Prawdopodobnie jako jeden z ostatnich - trzy tygodnie później zmarła.
 Z Dorotą Świeniewicz. Miałem nawet okazję parę razy poodbijać z nią piłkę.
Wyścig na ergometrze z Anetą Konieczną. Oboje dopłynęliśmy do mety na drugim miejscu... tylko że ja od końca. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Administrator zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy, które uzna za obraźliwe wobec siebie lub innych osób.