Witajcie! Myśleliście kiedyś, czym jest blog? Dla mnie jest spełnieniem potrzeby pisania. Ja taką potrzebę odczuwam, choć nie ukrywam, że wolałbym czasem pogadać. Tutaj na razie spełniać się będę jednak w pisaniu.
Ten blog jest kontynuacją przedwcześnie zarzuconego fanpage'a "Sport na Nowo" na Facebooku i próbą przywrócenia go do życia. Mam nadzieję, że się uda i że znajdą się osoby chętne, aby się tu udzielać.
Czego się spodziewać po mnie? W ramach sportu olimpijskiego - wszystkiego. Moim celem jest komentować przede wszystkim to, czego nie znajdzie się na pierwszym lepszym czy drugim gorszym portalu informacyjno-sportowym. Wiem jednak, że nie ucieknę od mainstreamu - postaram się jednak przedstawić ten lepiej znany świat sportu z innej perspektywy. Spodziewajcie się ode mnie też nieco lokalnego, poznańsko-wielkopolskiego patriotyzmu - mam nadzieję, że czytelnicy z innych rejonów Polski mi to wybaczą, a może kogoś namówię na przyjazd w moje strony. Niewykluczone, że znajdą się też komentarze dotyczące mojego naturalnego, choć ostatnio wyrzekającego się mnie środowiska - mediów sportowych.
Jako że uważam, że powitania powinny być krótkie, zapraszam na moje "salony". Nie powiem Wam "czujcie się, jak u siebie" - powiem "obyście u siebie czuli się, jak u mnie".
Ze sportowym pozdrowieniem,
Wojciech Nowakowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Administrator zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy, które uzna za obraźliwe wobec siebie lub innych osób.